Zaczęliśmy odliczanie (to po niemiecku) i w dodatku z bardzo głodną gąsiennicą. Dzisiaj mam dla Was kolejną książkę Erica Carle'a z serii o kultowej słynnej bardzo głodnej gąsiennicy. O tej najbardziej znanej pisałam kilka postów wcześniej (tutaj możecie przeczytać).
Coraz bliżej święta, więc tym razem książka z tematem Świąt Bożego Narodzenia, ale to nie nadchodzące święta są jej głównym przesłaniem. Chociaż proste i stworzone w nietypowy sposób ilustracje wprowadząja fajny, świąteczny i zimowy klimat. Chciałam Wam jeszcze napisać w jaki sposób powstają ilustracje do książek Erica Carle'a. Bo mamy już kilka książek i każda z nich ma bardzo podobne, charakterystyczne dla tego autora obrazki. Eric Carle'a to w ogóle człowiek instytucja, pisałam Wam, że nie tylko jest pisarzem, grafikiem, ilustratorem, ale również założycielem muzeum w Stanach. Ten autor tworzy on je w dość nietypowy sposób. Powstają za sprawą rozpoznawalnej dla niego techniki. W każdej jego książce, pojawiąją się podobne, dość nietypowe obrazki. Bazą każdej ilustracji są kawałki papieru, które następnie pokrywane są
kolorowymi farbami akrylowymi. Dopiero później artysta nadaje im kształty,
wycinając przeróżne postaci i tworząc z nich ciekawe kompozycje.
Po polsku też czytamy: "Jeden Święty
Mikołaj, dwie choinki, trzy bałwanki, cztery liście ostrokrzewu, pięć płatków
śniegu, sześć bożonarodzeniowych ciasteczek, siedem pingwinów, osiem gwiazdek, dziewięć reniferów i dziesięć prezentów. A pomiędzy tymi różnymi przedmiotami, które dzieci identyfikują ze Świętami Bożegonarodzenia, autor ponownie umieścił zielonego robaczka. Na każdej z dziesięciu stron książki ukrył bardzo głodną gąsiennicę, która przemierza świat książki w poszukiwaniu jedzenia. Czasem więc skubnie trochę zielonego listka czy odrobinę świątecznego ciastka, aż najedzona zaśnie wśród reniferów, żeby stać się pięknym motylem, który pewnie zrobił sobie swój domek w jednym z dziesięciu kolorowych prezentów.
Oczywiście ta książka jak i inne Erica Carle'a przemyca wiele wartości edukacyjnych, nie tylko zachęca do liczenia i stymuluje w ten sposób rozwój intelektualny dziecka. Zachęca przy tym do zabawy w poszukaniu zielonej gąsienicy. A dzięki obserwowaniu cyklu rozwoju motyla, przekazuje też wiele ciekaweych informacji na temat otaczającego nas świata, pobudzając dziecięcą kreatywność.
Mamy już kilka książek tego autora i wszystkie bardzo nam się one podobają. Zachęcamy również do tej publikacji, która oprócz wartości edukacyjnych wprowadza radosny i świąteczny klimat i sprawdzi się idealnie jako wartościowy prezent pod choinkę.
Postscriptum
Książki Erica Carla są wydawane na całym świecie nieprzerwanie od połowy lat 60. Eric Carle dedykuje swoje książki głównie dzieciom, które dopiero poznają świat. Ciakowstką jest, że Eric Carle przyszedł na świat w Ameryce w 1929 roku, jednak kiedy miał niespełna 6 lat wraz z rodzicami przeprowadzićł się do Niemiec, kraju z którego pochodziła jego matka. Chłopiec przez całe dzieciństwo tęsknił za krajem urodzenia, dlatego jako młody mężczyzna powrócił tam w 1952 roku. Jako miejsce zamieszkania wybrał Nowy Jork, gdzie dynamicznie rozwijała się wówczas branża reklamowa, w której znalazł zatrudnienie w charakterze grafika. Pod koniec lat 50. XX wieku nastąpił zwrot w jego karierze za sprawą pisarza Billa Martina Juniora, który ujrzawszy grafikę Erica, zaproponował mu współpracę. Obaj artyści wspólnie wydali w 1967 roku książkę dla dzieci "Miś patrzy" (też jeszcze nie mamy na półce, ale już wpisałam na naszą listę "must have"), która okazała się bestsellerem i od tamtej pory Eric Carle regularnie wydaje kolejne publikacje dla dzieci.
Książki Erica Carla są wydawane na całym świecie nieprzerwanie od połowy lat 60. Eric Carle dedykuje swoje książki głównie dzieciom, które dopiero poznają świat. Ciakowstką jest, że Eric Carle przyszedł na świat w Ameryce w 1929 roku, jednak kiedy miał niespełna 6 lat wraz z rodzicami przeprowadzićł się do Niemiec, kraju z którego pochodziła jego matka. Chłopiec przez całe dzieciństwo tęsknił za krajem urodzenia, dlatego jako młody mężczyzna powrócił tam w 1952 roku. Jako miejsce zamieszkania wybrał Nowy Jork, gdzie dynamicznie rozwijała się wówczas branża reklamowa, w której znalazł zatrudnienie w charakterze grafika. Pod koniec lat 50. XX wieku nastąpił zwrot w jego karierze za sprawą pisarza Billa Martina Juniora, który ujrzawszy grafikę Erica, zaproponował mu współpracę. Obaj artyści wspólnie wydali w 1967 roku książkę dla dzieci "Miś patrzy" (też jeszcze nie mamy na półce, ale już wpisałam na naszą listę "must have"), która okazała się bestsellerem i od tamtej pory Eric Carle regularnie wydaje kolejne publikacje dla dzieci.
Karta katalogowa (jak w bibliotece)
Tytuł: "1,2,3... bald ist Weihnachten"
Autor i ilustracje: Eric Carle
Wydawnictwo: Garstenberg
Rok wydania: 2014
Kategoria wiekowa: 0-3 lata
Uwagi: Kartonowa książka z zaokrąglonymi stronami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz